Opis
Samotność lidera – Historia Sprzedawcy
Pozycja “Samotność lidera” ukazuje wszystko co piękne w marzeniach młodego człowieka jak i jego upadki. To moja biografia, w pewien sposób osobista spowiedź i przeprosiny. Najbardziej osobista z moich twórczości, którą nie sposób czytać i nie znaleźć odniesienia do własnego życia.
Tyle do opowiedzenia, historii i zdarzeń. Sytuacji z których człowiek nie jest zbytnio dumny. Nie będzie to jedna z tych książek o sukcesie, gdzie autor przeżywał wzloty i upadki, gdzie lekcje i porażki świadczą o determinacji i cierpliwości. To w głębi serca podróż, dla mnie ponowna, w stronę ciemności, próżności pełnej w lukrowanej wacie dodatkowo osłodzonej karmelem, tak aby przykryć ten cały syf i brud.
Podobno drogę w poszukiwaniu sensu i skuteczności osobistej można zacząć w dowolnym miejscu, wystarczą chęci i decyzja. Każdy z nas wiele takich dróg ma za sobą. Niekiedy ciekawych, pełnych wartości i wartościowych zdarzeń. Niekiedy jednak błędnych decyzji, złudzeń własnej pychy i zachłanności. Taka będzie ta książka. Opisem człowieka, który mając marzenia jak większość nas, którzy pragną rozwoju, postanowił za wszelką cenę być sławny, podziwiany i bogaty.
Opisem pełnych historii zakłamania, trosk, uciech życia i braku szacunku do samego siebie. Gdzie codziennym rytuałem stawała się szkocka whisky, samotność i ego, którego nie mogła pomieścić żadna przestrzeń.
Pozycja ta będzie także nadzieją. Ewangelią, dobrą nowiną. Opowiada o drodze do nawrócenia, o pokucie i powołaniu. O przejściu z ciemnej na jasną stronę mocy. O planie Bożym, o zatwardziałym sercu, które znalazło szanse, aby na nowo żyć. O autorze, który umarł, aby mógł żyć jako nowonarodzony.
Postanowiłem, że to co napiszę i jak to zrobię, przez nikogo nie będzie poprawiane. Zdaje sobie sprawę, że mogę w wielu sytuacjach być nie stylistyczny, że być może trudniej będzie się mnie czytać. Wierzę jednak, że to w jaki sposób opiszę swoją historię, swoje świadectwo, także będzie istotnym elementem tej książki.
Zatem drogi czytelniku, zanim pozwolisz mi zabrać cię w czasy, które wbrew pozorom nie są takie odległe, pozwól, że rozpocznę tę przygodę od modlitwy.
Duchu Święty proszę Cię o to, abyś prowadził mnie podczas tworzenia treści. Tak, aby kreować, nie krzywdzić. Mówić prawdę tą, która ma pouczać i zmieniać, a zatrzymać tą, która na dzisiaj powinna być jeszcze zakryta. Pragnę prawdy, ale jeszcze bardziej tego co Boskie i od Boga podchodzi. Więc niech Boża wola się wypełnia, a nie moja ludzka. Otwórz nasze serca.